Raz po raz Zdrowaś
i myśli głębokie
w wianek splecione
słodycz rozlana
to znów tęsknota
podarowana
raz jedno raz drugie
za każdym razem krokiem się staje
ku pełni w samotni na oceanie
*
Jak trudno opisać
co w sercu się dzieje
promyki radości
to znowu cierpienie
i przyjąć to wszystko
potrzeba
*
Chaos ogromny Bóg mój wprowadza
w chaosie Go mogę odnaleźć jedynie
Ten Sam leciutki
jak wiatr
jak płomienie
jak woda lub ziemia
deptana codziennie
On jasny i prosty
jak proste spojrzenie
co się udziela w Sakramentu kropli
szczególnie jednego
gdzie zstąpić może
tylko Wszechmocny
do dna duszy drogiej
z Nim serce maleńkie
dopóki bije
drzwiami wielkimi całe się staje
do wnętrza zaprasza
radosne
zbolałe
i znowu Pascha
*
…Nie umiem dziękować Ci Panie
za morze miłości
najdroższe staranie
tak lekkie
tak mądre jest to dotykanie
2023