W tajemnicy mojego serca
spotykam Ciebie
Kim Jesteś, że wchodzisz do domu swojego
Kim jestem, że szukam i pragnę
Zamieszkaj w nim
Gdy zechcesz…
Gdy zechcesz…
Ja czekam i czuję i…
tęsknię naprawdę
Adwent 2022


Łoszaku, biedaku
o sercu otwartym,
biegniesz ku słońcu
najbliżej.
Jeden wśród wielu,
jeden niesforny,
w gałęzie wplątany,
przez wiatr potargany.
Słońce nie zawołało ciebie.
To, co cię przyciągało
to było
złudne natchnienie.
Mówiliśmy tobie…
Łoszaku, nie myślisz?!
Za późno.
Łoszak zraniony,
bo myślał co czuł
więc, był zaskoczony.
Pozostał jeden
beż żadnej osłony.
***
Dobrze mój Jezu,
że tętniące serce jest najważniejsze
i ani jedno tętno bolesne
nie minie nie dostrzeżone
przez Ciebie.
2022
Myślałam kiedyś o Pana Marsjaszu
trzydzieści dwa lata temu
że ziemia przyjmuje ten krzyk
i krople krwi żywej chłonie
…„A”, o którym Pan pisał
a od którego posiwiało drzewo
„A” Marsjasza bez skóry
„A”…
…Sztuka musi się wznosić
w metafizycznej toni
by światło dopuścić do mroku
by tam na głębinach koić…
Męstwem jest żyć wbrew siłom
przyjąć każdy odcięty płat
nowe płuc pola i żeber polany
odkrywać nowy ten świat
gdy Pański Marsjasz staje się cały
wspólny innych konaniu
skąpanych w cierpieniu i w męstwie zbolałych
powoli kiedyś, obecnie pomału
Myślą przytulam Marsjasza Pana
widząc w nim znowu tę Miłość
która jest Prawdą, która jest siłą
kiedy Marsjaszem każdy się staje
Pragnęłabym teraz już spotkać Pana
licząc na Pańskie prawdziwe spojrzenie
gdzie dusza na duszę potrafi popatrzeć
by uczyć się jak żyć najwierniej
Zbigniewowi H. 2021
A skądże mi to
że Twoja obecność…
obok punkciku na niebie
obok okruszka chleba
obok piórka na wietrze
obok snu ulotnego
obok ściętej róży
obok obłoku powoli mknącego
obok kropelki rosy
obok żółtego listeczka
obok pluśnięcia w strumieniu
obok natchnienia
obok tęsknoty maleńkiej
obok grzechu wyłącznie własnego
obok łzy na policzku
…jest taka prawdziwa we mnie
i żywa
2020