by dotknąć Twojej rzeki miłości
najpierw trzeba oddać i podeptać wszystko
wszystko jedno kto byle kapłan wiary
muszą być tacy kochający sercem
stawiaj ich na drodze
kiedy głód bliskości
leczysz w sakramentach
w sakramentach dary
pragnienie Wody Żywej
kojone łaknieniem
niosąc realny ból
jak rana serce rozdarte
nie zagojone, płomienne
pragnące kochać i płonąć,
i płonąć Tobą i kochać Ciebie
Panie, po ciemnych drogach prowadzisz
przez burze, zamiecie, pod wiatr
za jeden uśmiech, za jedno skinienie
pokochać to wszystko, dla Ciebie
ach Wojowniku waleczny dla niej
usiądź na tronie prawdziwego serca
pozostań przy niej, pozostań w niej
nigdy nie odchodź naprawdę
naprawdę skąd ta zuchwałość
skąd pewność oddania
skąd pokój duszy i radość spotkania
w ciemności bez światła, na głębinach serca
gdzie ufność króluje
wiarą patrzeć trzeba
jak przyjaciółka, królowa, żona, siostra
Twoja przy Tobie rozkwita, radosna
Rokita 2012