Gdybyś zechciał
mnie zatopić
w oceanie
Siebie
nie myśl sobie
że powstrzymam
że nie zechcę
Ciebie
czas tęsknoty
czas mej śmierci
napotykam
we śnie
bez odczucia
bez wzruszenia
łez zabrakło
wreszcie
smak pogardy
stał się słodki
dzień pochmurny
mój jest
witaj życie
w samym środku
witaj Słońce
szczęście.
Gdańsk 2009