Czy znasz taką miłość
która by cierpiała
za zasłoną Nieba
w wolności uchwytna
uchwytna i pewna
Czy znasz ją
nie odpychasz
pełen zniechęcenia
goryczy
że grzech twój cię rani
On… sama czułość
i lekkość co szuka
ciebie
w otchłani
Czy znasz Boga Ojca
Stwórcę piękna nieba
na które patrząc oddychasz
a On troskliwy
o kawałek chleba
Czy znasz Syna Jego
przez Ojca kochanego
miłością zranionego
dla życia twojego
Czy znasz Ducha Tego
co każde modlitwy
maluje na twym sercu
i umysł ku dobru kieruje
a Dobry jest tylko Bóg
przynosi ci radość Ten Duch
głęboką w ciszy, w pokoju
Ten Duch z kielicha pić uczy
powoli
zaniesie cię kiedyś
na łono Ojca
do piersi Syna przytuli
byś trwał w tej wielkiej miłości
i byś zrozumiał sens bólu
ty, mały człowiek
stworzony z Pragnienia
wolnością obdarowany
stworzenia
naprawdę możesz to stracić
kiedy odpychasz Kochającego
Daj się pociągnąć
daj się nawrócić
we dnie i w nocy
wybierać, umierać
mocniej się upierać
aż po policzku
popłynie twoim łza
ze szczęścia
że chcesz Go znać
Rokita 2013, Czas Wielkanocny