Kategorie
Osoba

Osoba

Ciało kruchutkie jak suchutki liść
Czasem zapragnie być najważniejsze
Stroi się, syci przez większość swych dni
Nie pragnąc dostrzec, że już topnieje

O duszo moja istotnie żywa!
Gdy nakarmiona tak Ciałem jak Krwią
Tęsknisz i tętnisz cała prawdziwa
Zmieniając tym szatę cielesną swą

Wówczas dopiero dotykiem dłoni
Patrząc głęboko w oczy wrażliwe
Poruszasz drżenie w głębokiej toni
Stając się bliską pośród zadziwień

Obecność – mieni się imię twoje
Która w pragnieniu Boga nie zwleka
Krzycząc: >>Ja jestem częścią w osobie!<< Lecz niemy głos bez woli człowieka. Rokita 2011

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *