Jesienna wilgoć dotyka
wśród sosen i liści złotych
na ziemi, którą spotykam
w wianek spleciony na skroni
Więc wołam z głębiny serca
Ojcze Niebieski, Kochany
ja/ona Ciebie wielbimy
w ten dzień radosny, przymglony
Ty Jesteś samą Dobrocią
i nie ma czasu dla Ciebie
Trójco Najświętsza, Najbliższa
błagamy o miłosierdzie
Wolnością obdarowałeś
tam byłam, gdzie nie ma Ciebie
moc grzechu splotła mi dłonie
w sidła schwytała jak zwierzę
I nie umiałam uwierzyć
w tętniącą miłością Ranę
w której wystarczy zanurzyć
ciało i serce zorane
Lecz teraz wyznaję Tobie
miłość jedyną, wytrwałą
bo kiedyś bólem nękana
jedynie bólem krzyczałam
Gdy Ty byłeś zawsze blisko
i wyciągałeś ramiona
– łzami zalane Oblicze-
a ja byłam niespełniona
Ty Sam Jesteś Dawcą życia
i śmierć zamieniłeś w bramę
byśmy miłością pragnęli
wprowadzać dusze zbłąkane.
Rokita 2011
Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny
Zdjęcie pobrano ze strony: http://www.amywinehouse.com.br
W odpowiedzi na “Modlitwa za Amy Jade Winehouse”
Witam,
Bardzo łany wiersz. Coś w tym jest. Pozdrawiam