Kiedyś myślałam
Że żyć dla Ciebie
To zbyt banalne
By mogło być sensem życia na ziemi
W uszach cisza była
…A raczej jej brak
Tylko czekałeś na mnie
Czekałeś…
Tylko kochałeś mnie
Kochałeś…
I nadal skłaniasz cierpliwe spojrzenie
Na stwór
Niepokorny
Umiłowany.
Gdańsk 1999